niedziela, 5 października 2014

Nudzić się we Wrocławu nie można !!!

Dlaczego ? Po prostu to jest nie możliwe. We Wrocławiu zawsze coś się dzieje, a jak nic się nie dzieje, jest mnóstwo miejsc gdzie można pójść i zrobić coś szalonego lub mniej :)
Tym razem Patrycja wraz ze swoimi harcerkami udała się do parku linowego. Po co ?

Żeby właśnie zrobić coś szalonego. Kilka rzeczy o samym parku linowym. Jest to bezpieczna rozrywka, przeznaczona dla każdego. Nie ważne czy jesteś dzieckiem i dorosłym, czy masz duże czy małe stopy, jasne czy ciemne włosy. Jedyne co trzeba ze sobą mieć to wygodne obuwie i nie przydadzą się tu sandały, baleriny czy też szpilki. Strój sportowy lub mniej, byle żeby był wygodny, czyli nie wchodzą w grę miniówki czy też sukienki. I aparat żeby móc wszystko uwiecznić i pochwalić się znajomym. My miałyśmy świetną zabawę w parku i dużo śmiechu, chociaż chwilami bolały nas ręce, a pod koniec każda spragniona była wody. Koniec już w takim układzie pisania, czas na zdjęcia, czyli co i jak w parku linowym :)

Oto ekipa do zadań specjalnych !
Sweet kadra :)




ah ten strach w oczach ;p
zator na drodze



cóż za skupienie



Pauli zachciało się spać :)




 Tak właśnie można spędzić popołudnie w sobotę wraz z przyjaciółmi, rodziną czy nawet sąsiadem. Polecamy naprawdę świetną przygodę i uwierzcie, że strach ma tylko wielkie oczy :)

Pozdrawiam Pada & Zastęp Zastępowych

2 komentarze:

  1. Och, mój lek wysokości się odezwał :-D byłam raz na linach - raz i nigdy więcej!

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja zawsze przechodzę pod parkiem linowym, ale jeszcze nigdy nie korzystałam.
    P.S. Dziękuję za udział w rozdaniu, zgodnie z regulaminem należy jeszcze umieścić baner na blogu lub fb. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń