Snow is fallin, all around me
I nastał ten dzień kiedy spadł pierwszy śnieg i kiedy ujrzałam pierwszego bałwana :) I przez kilka pierwszych dni nawet w mieście będzie magicznie, dopóki nie zacznie się problem z ilością śniegu, spóźnionymi autobusami, wypadkami i błotem :(
Jednak po co marudzić ! Na razie czekają nas piękne i urocze dni z białym puchem dookoła i ujemnymi temperaturami :) A jak już przyjdzie ten smutny okres zimy to można wybrać się na Świąteczny Jarmark na Wrocławskim Rynku. Można tam kupić piernika, lizaka i meeega smaczne żelki :)