piątek, 28 lutego 2014

Życie w cieniu Twierdzy.


"Kto wie, co zakręt bliski kryje,
Drzwi tajemnicy, dziwną ścieżkę.
Tylem ją razy w życiu mijał,
Aż przyjdzie chwila, gdy nareszcie
Otworzy mi się droga nowa.
Tam, dokąd księżyc nam się chowa,
I zaprowadzi mnie najdalej,
Ta, skąd nad Ziemią Słońce wstaje."
J.R.R Tolkien

     W ostatnią niedzielę wyjechałem  jako opiekun na zimowisku  drużyny znajomego.Celem wyjazdu była Srebrna Góra, która leży niedaleko Barda. Miasteczko to leży w cieniu Twierdzy, która składa się z kilku fortów, a największy z nich do "Donjon". Pogodę mieliśmy świetną, często sądziliśmy że to wyjazd wiosenny nie zimowisko :)
Taka była pogoda.
     Swoją przygodę zaczęliśmy w Bardzie, do którego dojechaliśmy pociągiem. Z niego wyruszyliśmy na piechotę do Srebrnej Góry gdzie nocowaliśmy w Pokojach Gościnnych "Wacuś". W samym Bardzie natknęliśmy się na szlak kapliczek, które przybierały rożne formy, najbardziej przypadła mi do gustu kapliczka wzorowana na średniowieczną basztę. Oprócz tego w tym mieście były wspaniałe widoki, ale po drodze do Srebrnej Góry natrafiłem na lepsze;). Można było natknąć się na oznaki nadchodzącej wiosny, w LUTYM ?!. 
Kapliczka na wzór baszty.

Stwierdziłem, że w przeszłości każdy dowódca armii w czasie bitwy chciałby znaleźć się na tym wzgórzu ;)

Bazie !

Bardo Śląskie
     Następnego dnia porobiłem kilka zdjęć Srebrnej Góry, która jest naprawdę malownicza. Byłem w niej wcześniej dwa razy (2006 i 2008) i za każdym razem na zimowisku. Jest to małe miasteczko położone wzdłuż stromej doliny. Kiedyś wydobywano w okolicy srebro co powodowało rozkwit miasta, w XVI wieku wydobywanie było coraz bardziej nieopłacalne co spowodowało do zaniechania jego wydobywania. Po wojnie trzydziestoletniej miasto było zrujnowane. Twierdza w Srebrnej Górze, która teraz góruje nad miastem powstała za czasów Fryderyka Wielkiego, który chciał umocnić pozycje Prus na ternie Śląska, który, Prusy zdobyli w czasie wojny z Austrią w 1741 roku. W latach 1765-1778 wybudowano twierdze, która miała bronić przełęczy. Jedynym sprawdzianem Twierdzy, była wojna z Francją w 1807 roku, kiedy to twierdza nie została zdobyta i była ostatnim przyczółkiem Pruskim na Śląsku, poddała się w wyniku pokoju w Tylży. W samej twierdzy nie byliśmy,lecz widzieliśmy ją dobrze górującą nad miastem.
Twierdza górująca nad miastem.
Twierdza "Donjon" z lotu ptaka. Źródło : http://www.srebrna.com/srebrna-gora/
     Wieczorem drugiego dnia było ognisko w terenie niedaleko twierdzy. Trzeciego dnia wyruszyliśmy na całodniowa wędrówka, której celem była opuszczona kopalnia twierdza, oraz jeden z publicznie otwartych fortów. Niestety dotarliśmy tylko do sztolni kopalni srebra, a potem to rozdroży niedaleko fortu. W samej sztolni, a także w pobliskim strumieniu, można znaleźć kamienie na których osiadły się drobinki srebra. Mi udało się kilka znaleźć :). W trakcie wędrówki, sami ugotowaliśmy sobie obiad na kuchni polowej. Nic nie smakuje lepiej niż ryż z pulpetami ze słoika z tym zapachem dymu z ogniska. Kto nie próbował niech żałuje !

Ognisko




Sztolnia

Obiad z ogniska mmmm... :)
     Przedostatniego dnia stałem na punkcie na grze w okolicach stawu, który znajduje się w Srebrnej Górze. Troszeczkę widać opuszczony, ale można by tam zrobić np. wypożyczalnie kajaków. Ostatniego dnia była czas na kilka zdjęć całej drużyny, z która byłem na wyjeździe, oraz koala zagościł na kilku :)
Kola chciał popływać alenie mógł złamać zakazu :(
Jeziorko

14 WDH "Bukowina" Drużyna Orla Chorągwi Dolnośląskiej ZHR

Kadra Drużyny Chłopcy malowani i ich nowy Harcerz:P

Koala i widoki


W Srebrnej Górze można spotkać figury żołnierzy francuskich z czasów Napoleona, to ciekawe nawiązanie do historii miasta :)



     To byłoby na tyle jeśli chodzi o zimowisko. Chciałbym tutaj podziękować drużynowemu 14 WDH "Bukowina" za możliwość wyjazdu do srebrnej góry. Z drużyną tą już nie raz współpracowałem. Zapraszam do zaglądnięcia na ich stronę, gdzie można znaleźć wiele ciekawych rzeczy. Bukowina istnieje już 10 lat, byliśmy nawet na ich 10-cio leciu, o którym pisaliśmy na blogu, o których można poczytać tutaj. Obecnie jest drużyna Orlą, czyli najlepszą drużyną w Chorągwi Dolnośląskiej. Życzymy jej więcej sukcesów i tytułu najlepszej drużyny Polski, czyli tytułu Drużyny Rzeczypospolitej :)

Wasz Łukasz

2 komentarze:

  1. W Srebrnej Górze byłam daaawno temu i nie wspominam najlepiej - było bardzo zimno i do tego kazano mi się wspinać po ściance wspinaczkowej :( Chociaż postrzelałam też z wiatrówki, to było fajne.

    Ogólnie to totalnie zaskoczyły mnie bazie! Nie mogę w nie uwierzyć!
    I muszę bardzo pochwalić zdjęcia :) I pluszowego koalę na zdjęciu uwielbiam :-D Widać, że jemu też wyprawa się podobała ;-) Chociaż nie spodziewałam się, że taki jest grzeczny i nie łamie zakazów ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja uwielbiam to miejsce. Jest na prawdę wspaniale położone. Bardzo piękne. Lubię tam wracać, zwłaszcza w promieniach słońca. Pogoda w tym roku jest nad wyraz łaskawa.

    OdpowiedzUsuń